Alkohol nie jest lekiem na problemy

Według przeprowadzonych badań alkohol nie rozwiązuje problemów, ale może rozwiązywać rodziny czy też małżeństwa.

Picie alkoholu nie powinno być ucieczką od codzienności. Choroby alkoholowe mogą doprowadzić do wielu negatywnych zmian w naszym organizmie. Takich jak chociażby marskość wątroby. Często nie zdajemy sobie z tego zbytnio sprawy i mówimy „tylko jedno piwo”, albo wybieramy „weekendowe picie”. Niestety tak się tylko mówi, często rzadkie spożywanie alkoholu może doprowadzać także do uzależnień alkoholowych, które będą się pogłębiały. Trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć dość.

Osoby uzależnione mają większe problemy z otoczeniem. Są bardziej podatne na schorzenia takie jak: depresja, padaczka alkoholowa czy uszkodzenia w okolicy serca. Alkohol odpowiedzialny jest za wywoływanie pustki, nie tylko w ciele, ale także w psychice człowieka. To nic dobrego, bo nie dość, że tracimy pieniądze, tracimy też zdrowie i możemy stracić bliskie kontakty lub prawo jazdy.