Tapster.pl

alkohole świata – ciekawostki – informacje

Węgrzyn. Dobre wino od naszych bratanków

węgrzyn

Węgrzyn. Węgierskie wino na polskich ziemiach

Węgrzyn to jedno z wielu zbiorowych określeń węgierskiego wina. Możemy spotkać je, czytając starą polską literaturę. Opisy te zwykle są bardzo pozytywne, bo jednak zarówno my do Węgrów, jak i oni do nas, czujemy niezwykłą sympatię. Trudno więc się dziwić, że na przestrzeni lat ceniliśmy również swoje dobra, które były przedmiotem handlu. Choć lata mijają, to niektóre zasady rządzące tym światem pozostają niezmienne. Jedną z nich jest to, że jednym z najważniejszych towarów w światowym handlu jest alkohol. Skoro więc mieliśmy dobre stosunki handlowe z Węgrami, to również ich winem się raczyliśmy.

Węgierskie wino bardzo lubiane przez Polaków

Nie od dzisiaj wiadomo, że Polak, Węgier – dwa bratanki. Jak widać mamy ze sobą wspólnego bardzo dużo, a jedną z tych wspólnych rzeczy jest gust co do win. Wina węgierskie były bardzo lubiane na naszych ziemiach jest przed kilkuset latami. Trunki te często nazywano węgrzynami, a wzmianki o nich możemy spotkać w dawnej polskiej literaturze. Pisał o nim nawet Krzysztof Opaliński w swojej satyrze na temat alkoholizmu. Wspomniał tam o ludziach, którzy częściej myślą o winie niż o swojej własnej ojczyźnie. Winem, które wspomniał autor w tym utworze był własnie węgrzyn.

Węgrzyn, Tokaj, Madziar

Wina węgierskie, które bardzo dobrze przyjmowały się w Polsce, pojawiały się pod wieloma różnymi nazwami. Nasi rodacy znali węgrzyna, madziara, tokaja i wiele innych. Większość z tych nazw wiązała się albo z nazwą geograficzną albo narodową naszych bratanków. Zacieśnianie się relacja polsko-węgierskich miało miejsce jeszcze w średniowieczu, kiedy Polska graniczyła z Węgrami. Dzisiaj te tereny należą do Słowacji, ale dawniej były tak Węgry. Historia relacji polsko-węgierskich jest bardzo ciekawa zwłaszcza dla osób, lubiących wypady w Bieszczady. Jeżeli wyjdziemy na jeden ze szczytów na granicy polsko-słowackiej, np. Okrąglik, to będziemy mieć przed oczami dawne tereny węgierskie. Ciekawe jest również, że to właśnie przez te przejścia graniczne Węgrzy dostarczali nam broń, kiedy potrzebowaliśmy jej w walce z Rosjanami. Przykładem mogą być na przykład działania Konfederacji barskiej, a kanałem przerzutowym było przejście w Roztokach Górnych.